adresowane do Myśli
Pojawiłaś się tak nagle
i przytłoczyłaś mnie swoją bliskością
Na początku chciałam zapomnieć o świecie
wpatrując się w Twój blask
ale tylko przez chwilę
W bialutkiej sukience
pośrodku mrocznego lasu
znowu dostrzegłam Ciebie
Przerażona podbiegłam i zgniotłam niszcząc
Przepraszam
Zostałam tylko ja i ciemność
Nawet przyjemna
Kojąca
Dająca wrażenie bezpieczeństwa
Wychyliłaś się znowu
tym razem rzucając na moją twarz więcej blasku
Podeszłam
Uciekłaś
Utknęłam w ciemności
która nie zaspokoiła wyniszczającej pustki
Gdy przyszłaś po raz kolejny postanowiłam Cię chwycić
trzymać mocno i nie puszczać
Zamknęłam w szczelnym słoiku
patrząc na blask który dajesz
a w moich oczach odbijały się malutkie światełka
głęboko zapuszczając cierniste korzenie w sercu
264 wyświetlenia
4 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!