Menu
Gildia Pióra na Patronite

Magiczny las

Pognała przez skraj puszczy licha sarenka
- z wieczora straciwszy ślady polany.
Samotna, znużona, strapiona przyklęka
- przedziwnie wtulona w tren leśnej ściany.

Wołają i trwożą orfejskie hejnały
- pstre, rozhulane w księżycu mgławice.
Sabatnie peany druidów rozbrzmiały
- brokatna ścieżyna zawiodła racice.

Świt rosą maił w zielonej dolinie,
W piżmowych tiulach w dom cicho wraca.
I jeszcze przystała przy białej kalinie...

Głowę w las czarny stęskniona odwraca,
A pierś nagą pali jedyne pragnienie
- wrócić nocną bryzą po pierwsze omdlenie.

21 191 wyświetleń
266 tekstów
27 obserwujących
  • Karin2225

    29 January 2013, 17:14

    magicznie piękne :)

  • Papużka

    29 January 2013, 10:30

    bomba! Takie właśnie uwielbiam :)

  • agniecha1383

    29 January 2013, 10:16

    I ja lubię...wspaniały...pozdrawiam:)

  • R.A.K.

    29 January 2013, 10:08

    Lubię taki styl... wiec mi się podoba! :)

    Pozdrawiam :)