Poeci piszą, że mają duszę srebrną I że stworzył ją Bóg. A ja to mam tylko włosy srebrne I stworzyły je czas i stres.
Poeci piszą, że myślą i czują sercem I takimi ich uczynił Święty Duch. Ja to myślę rozumem, A serce na szczęście mnie jeszcze nie boli.
Poeci piszą, że widzą i czują Anioły, A ja to na wszelki wypadek, Jeśli by niektóre pomysły Były faktycznie jego podszeptami, To modlę się "Aniele Boży..."
Kto wie, być może ja też mam Coś tej tak zwanej głębi, Ale wolę wierzyć, że sam z siebie , Przez kształtowanie rozumu, Potrafię być serdecznym i dobrym.
I czasem spełnia się intencja W "Ojcze nasz", a ja umiem Ponieść ten dar.