Menu
Gildia Pióra na Patronite

Chwila w świetle zastaym

Poeci mają serca z pumeksu
którym starsze kobiety
ścierają zrogowaciałe pięty mężów
moczone w słonej wodzie na dobranoc

Wczoraj mężczyzna jęczący w kokonie bólu
płacąc za bułkę przy kasie łzami
jęczał wymiotując rzeczywistością
na język miłości ekspedientki

Porzuciwszy obraz jechałem autobusem
przez miasto nocą nabrzmiałe
wśród świateł
w deszczowym obrazie rozlanych
jadłem czekoladowego batona
patrząc dali w twarz zobojętniałą.

127 805 wyświetleń
1426 tekstów
95 obserwujących
  • RozaR

    14 December 2019, 21:53

    Może powin ien być nagłówek - ,,w autobusie krajobrazy' albo cos w tym stylu /
    Pozdro.

  • marka

    14 December 2019, 20:57

    Dla jednego jest ciekawy dla innego nie jest ciekawy. To nie wiersz a opis tego co wczoraj widziałem, gdzie byłem. Człowiek kupujący bułkę płakał przy kasie. To ie metafora, to rzeczywistość. Odmówił pomocy, to była bezdomna osoba. Później jechałem autobusem...Nie ma tu poezji, to tylko opis.

  • RozaR

    14 December 2019, 20:00

    Droga Marko - masz piękny zasób słow i obrazowość niczym Holokaust - pumeks, piety . Mi to się podoba - ale czy Twój przekaz jest tresciwy i na tyle samo ciekawy ?