Wielkim lasem ,,, polną drogą Idzie człowiek,,, z siwą,,, brodą A na plecach,,,, sobie,,, niesie Wielki worek,,,, w ciemnym,,,, lesie
Tak po cichu,,, się,,, zakrada…. Jakby pełen… obaw… jakichś ….. Wejdzie do mnie ,,,, lub sąsiada Któren,,,, pierwszy,,, światło,,,, zgasi…..
Rano wstajesz !!!,,,,,, niespodzianka !!!!!!!!!............ Nie brakuje,,, w domu…. Nic….!!! Pod choinką…. miś,,,,!!! skakanka….!!! Dzieci pod choinkę , Chyyyc !!!!.....
Z tego morał płynie taki : Nie osądzaj,,,, po ,,,,wyglądzie Jeśli chcesz,,,, uniknąć ,,,draki I nie lubisz… ,,,,,wizyt,,,,, …w sądzie …..