Menu
Gildia Pióra na Patronite

Sen o lataniu

podchodzę do okien
wierząc że niebo zobaczę

w koronie świateł

wspólna z aniołami
nagła tęsknota
spod serca z uporem wyrywa się sama

by uklęknąć
na dywanie gwiazd

lecz człowiek - nieskrzydlaty
a Bóg cudotwórca
galop mojego serca przemienia

by śpieszno mi było
do ludzi

którzy na świat patrzą
przez radosne oczy

dziś
razem z nimi biegnę

101 480 wyświetleń
954 teksty
266 obserwujących
  • kati75

    8 January 2021, 16:51

    Nie umiem latać ale dzięki twoim wierszom to potrafię 😉

    • Adnachiel

      8 January 2021, 16:55

      Pamiętam, że napisałem ten wiersz w upalny dzień :))
      Droga do pracy dłużyła mi się jak nigdy. Ale możliwe, że właśnie w tym czasie zacząłem doceniać mrożoną kawę :)

      od kati75
    • kati75

      8 January 2021, 16:57

      No ja bym na to nie wpadła😁

  • Adnachiel

    14 July 2017, 19:36

    Ok, ja stawiam :)))
    Dobrego weekendu Panowie Gentlemani :)

  • fyrfle

    14 July 2017, 16:32

    Dziś razem biegnijmy i odkorkujmy wino.

  • Adnachiel

    13 July 2017, 20:27

    Cieszę się :))
    I serdecznie pozdrawiam :)

  • Adnachiel

    12 July 2017, 13:12

    wjena Ci u mnie pod dostatkiem :))
    Dożywotnio :)

  • Adnachiel

    11 July 2017, 18:41

    Dla Ciebie wszystko Bolo :)
    Byle byś tylko nadal tu był i pisał o tym o czym inni nie mają odwagi wspomnieć.
    Jesteś taki trochę gość od czarnej roboty ale ktoś musi :))
    Miłego :)

  • Adnachiel

    11 July 2017, 11:11

    Ty syrenka, ja tancerz :D
    Kiedyś musimy spotkać się w połowie drogi :)
    Ostatnio częściej chwytam za kartkę pięciolinii, niż za swój błękitny kajet :)
    Ponoć dlatego, że serce trzymam pod wiolinowym kluczem :))
    Powiedzmy, że gdy naskrobiesz, ja zacznę pisać - więcej :)
    Ucałowania :*

  • giulietka

    11 July 2017, 07:48

    Drogi M., to było dla Ciebie i tutaj, tyle mi ostatnio wystarczy;)
    W pisaniu przeszkadza mi ostatnio pogoda i pływanie [ciężko pisać pod wodą;)].
    Ale gdy tylko nadejdą pierwsze deszcze, coś pewnie naskrobię.
    Tymczasem dużo czytam, więc pisz, pisz, pisz... więcej!:)

  • Adnachiel

    10 July 2017, 17:18

    eM., nie możesz tak ciągle przyćmiewać pokornego autora, nielota itd. :)
    Chyba, że spełnisz moją prośbę i zamieścisz jako oficjalne dzieło :)
    Nalegam! :)
    Albowiem uwielbiam Twoje znaki na niebie...

    Dziękuję Ci.

  • giulietka

    10 July 2017, 13:32

    Piękne masz sny, drogi M.;)

    są ścieżki na mapie nieba wyryte
    czyimś tęsknym spojrzeniem
    i pełne lampionów uliczki
    łzami aniołów skrapiane
    tam Bóg stawia ludziom na drodze
    małe kamienne ławeczki
    by nie minęli się w biegu
    i patrząc razem w niebo
    odnaleźli ślady zgubione