Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Przed snem

poczułem w ustach smak tego smutku
książki z drugiej klasy
ciężkiej i obowiązkowej

upór klipsa w tornistrze
kanapki od mamy
i wodę z kranu

kapiące myśli
rysowały już
w dziecięcej głowie
dzisiejszy ogląd
topniejącego świata

gdy śmiech z odsieczą
przychodził nucąc
pęczniały zakamarki snu
niewybudzonego dzieciaka

3957 wyświetleń
35 tekstów
31 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!