Poczuć szum traw poranną rosą znaleźć się na łące przesuwać opuszkami palców po czerwieni maków oddychać lekkim podmuchem wiatru przenikać pierwszymi promykami słonka pod zamkniętymi powiekami maluję obraz sercem.
Dzisiaj było, że maki są symbolem rozpadnięcia się życia w nieposkładane elementy już potem. Ciekawe czy można zacząć od początku, odrodzić się z jednego ziarnka, czy jest gleba zdolna je przyjąć, poić, karmić i wykarmić w spełnienie, szczęście? Ano jest.