Sweet Sound of Ignorance
Początek pory suchej
Kwiatów zdeptaniem zwiastowany
Wyschłe strumienie jak spierzchłe usta
Nie szukają ujścia zastygłe w półśnie
Zwierzęta zmierzają ku upragnionym oazom
Gotowe zabić za miraż finiszu
Czy dotrzeć zdołają przez burze piaskowe
Chyba niegotowe na walkę się czują
Najwyższa pora bezpiecznie zmienić kurs
Ukryte więc w jaskiniach przeczekują
Zaspokajając substytutem pragnienia
Słone krople spływające po soplach ze stropu
Stalagmity wzrok skierowany ku sklepieniu
Limitem ono dla na wpół przymkniętych powiek
Gwiazdy niedojrzane nie istnieją dla nich
Płyną po dnie cierpliwie czekając na przełom
Już na zawsze wpisane w krajobraz
Jak malowidła naskalne Lascaux
9826 wyświetleń
195 tekstów
8 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!