...
Oczaruj mnie słowem
zanim ust przyjdzie nieśmiałe milczenie...
tak delikatnie nade mną rozłóż jak róże
świtu cienie...
i tak pół głosem pół sercem
szeptaj mi...
klasykę myśli
mów delikatnie
niech świat przystanie
niech się zastanowi
niech się zamyśli...
idź do mnie boso
po nagim sercu
drzwi są otwarte
jak księgi wersy...
idź do mnie ciszą...
subtelnie milczenia
zostaw na duszy
najpiękniejsze słów Twoich dla mnie wspomnienia...
przyjdź do mnie ubogi...
tylko z czystym sercem
przyjdź...
nic nie miej tylko myśli
przyjdź do mnie szeptem...
Anita Steciuk
Anita S.
Autor
14 August 2020, 19:42
Dziękuję... :-) Jestem oczarowana słowem.
14 August 2020, 18:36
Piękny wiersz... Kojarzy mi się z oczarowaniem, nie z zabawą.
Zmieniłabym w nim początek - oczaruj albo urzeknij słowem.Proszę w tej kwestii o wybaczenie. Z całym szacunkiem dla Autorki, występuję wyłącznie w roli czytelniczki :-)