Menu
Gildia Pióra na Patronite

Koniec wielkich początków

Pisze jedna pani poetka
Że na początku było słowo
A ja zaraz myślę, że skoro
Na początku jest słowo
To na końcu był jest i będzie
Ogon
A w ogonie zawsze dzyndzlem
Upierdliwym tkwił rzep
Łopian znaczy owoc jego
Tkwił tkwi i tkwić będzie
Po kres którego nie będzie
Bo nic też coś
Więc ten pies goni i gonić będzie
Swój ogon jak gonił na początku
Gdy najpierw było słowo
I gonił by i tak gonił
Gdyby pan nie dał mu szpica
Że pies przeleciał dwa metry
A rzep przechaczył się
Do owcy a ta miała gdzieś
I tyle są warte
Wilkie słowa
Wielkich prawd

297 711 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!