Pięknie wyglądasz w lustrze - - rozpromieniona i śmiała...
Pod twoim dotykiem łagodnieje ziemia świat traci znaczenie gdy spojrzeć w głąb ciała
Teraz będę ciebie pamiętać w żółto-brunatnych liściach przed zgiełkiem schowaną
wpatrzoną w traw zieleń lekką od motylich westchnień które oddechem ciepłym z policzka się chciało zetrzeć utopić wzrok w twoim być trudną zagadką której nie pozna człowiek idący za siatką.