pewno znowu sprawy ważne i dlatego przytulam poduszkę nad ranem mokra choć przecież nie budził mnie płacz ona jest cierpliwa i słucha kiedy mówię miękko wtulona w moich ramionach usypia przytulam do niej twarz i dogasającym świetle twoje oczy widzę czuję ciepło i tylko gdy się budzę wiem że znowu płakała