Menu
Gildia Pióra na Patronite

" Dotyk Anioła "

Pewnego grudnioweg dnia
dałaś mi ...życie Mamo ,
poraz pierwszy objęłaś,
a ja poczułam Twój dotyk,
dotyk mojego...Anioła.
Poraz pierwszy zobaczyłaś
moje niebieskie oczy,
które już zawsze zapatrzone
były w Ciebie.
Schroniłaś mnie
w swoich czułych ramionach,
bym nigdy
nie zaznała trwogi i troski.
Twoją miłość, oddanie
czułam każdego dnia!
Nawet wtedy..........
w ten okrutny
dzień...
kiedy odchodziłaś !
Nie pytałaś o...siebie...
o mnie się martwiłaś !

Nie wierzyłam,
że to już koniec !!
Że zabraknie kolejnego dnia
a życie stanie się...
tylko pustką !
Ból dotknął ścian,
powalił z nóg,
łzy dźwiękiem rozbitego szkła
spłynęły na ziemię,
by zobaczyć rozpacz
usłyszeć krzyk....
jakiego nie słyszał
wcześniej nikt !
Serce pękło...na pół
ogarniający ciało... tępy ból....
W jednej chwili skończył się
świat a ja ...
myślałam ...
że...
wrócisz, że...
nie odejdziesz!

Dziś znowu czuję
Twój dotyk...
Anioła dotyk.

Teraz już wiem...Mamo,
Bóg dał nam siebie
dla naszej...wyjątkowej...
nieskończonej miłości.
Abym mogła dotknąć
tak nieziemskiego piękna,
jakie mi dałaś i...
abym mogła uczyć się
tak cudownej miłości
właśnie od Ciebie!

Dziś mogę napisać tylko...jedno.
Miałam...ogromne szczęście,
że w ten grudniowy dzień,
Tobą Mamo.....
obdarował mnie
Bóg ... !!

Kocham Cię....

http://www.youtube.com/watch?v=PbYEZoteQM8

54 914 wyświetleń
428 tekstów
95 obserwujących
  • Julka 10

    5 June 2011, 01:26

    Danusiu...tylko ktoś kto tego samego doświadczył, tak naprawdę wie...o czym...piszemy, co mówimy, przez co...przechodzimy...
    Niestety...mnie myśl o mojej mamie ciągle tak bardzo wzrusza....napełnia oczy łzami. Czy można kochać piękniej
    niż mama dziecko...dziecko mamę? Chyba nie...jestem pewna,że ...nie!! To najcudowniejsza miłość jaka nam dana. Być może dlatego tak trudno później w miłości się...odnaleźć?

  • Pytia

    5 June 2011, 01:18

    łzy strugami spłynęły mi po twarzy....znam Twój ból

  • Julka 10

    26 May 2011, 23:03

    Bardzo Dziękuje Zosiu... Tak to już z miłością jest. Rodzice to długo niedoceniany skarb...zwłaszcza jak człowiek młody :) Później jest już inaczej. ( na szczęście)
    Ale lepszym komentarzem (niż mój wiersz) są słowa piosenki, którą zamieściłam linkiem poniżej tekstu.
    Serdecznie pozdrawiam J.

  • złośnik

    26 May 2011, 21:44

    Piękne... Smutek i optymizm jednocześnie...