Patrzę w niebiańskie błękity, Widzę blask Twoich oczu! Nie mogę skryć zachwytu, I wciąż ku Tobie kroczę. Czy dasz mi połowę nieba, czy rzucisz mi ziemię do stóp? A tak mi tego trzeba! Promieniem mi świecisz znów. Chcę dzisiaj Ci świecić jak słońce! Bo żyjesz w serca głębi! Chcę kochać Cię bez końca! Być z Tobą, jak dwaj gołębie! Chcę tulić się do Ciebie w tańcu! Odbicie widzieć nasze w tysiącu lustr Budzić się z Tobą o poranku Czuć dotyk Twoich miłych ust.
Sierjoża, na itość Boską, czego Ty się do mnie przyczepiłeś! Nie znam Cię i nie chcę znać, możesz pić lub nie, to mnie nie interesuje! Nie zrobiłam Ci nic złego, dlaczego pod moim wierszem wypisujesz nie wiadomo co? Wiersz nie dla Ciebie! Nie ciesz się na próżno! A zawadzam Ci, to mogę usunąć konto swe! Lecz nie życzę sobie podobnych komentarzy!