Patrząc na lazurowe niebo, gdzie słońce rozlewa długie gorące promienie.. Wtedy nadchodzi moment kiedy, zamykam oczy i czuję jak przeniosłam się w zupełnie inny świat.. Gdzie wiejący letni wiatr daje ukojenie i poczucie wolności.. A obok Mnie stoi wymarzone szczęście, które czule wręcz z oddaniem pieści Moją filigranową dłoń.. Dając znak że bez jakiegokolwiek lęku mogę czuć się od teraz bezpieczna.. Ze wzruszeniem cicho szeptam: „Dziękuje Że Jesteś!” Nagle otwieram oczy.. I ze smutkiem stwierdzam, że to było tylko piękne marzenie.. A w sercu nadal tli się nadzieja, że naprawdę istniejesz..!