Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przystań na słowo honoru

pan ma ochotę na jakiś miesiąc
sierpień objąć bez dachu nad głową
albo grudzień przyłapać na gorąco
byle nie miodowy
pan się nie poczuwa do życiowej roli

pan liczy na jakieś wyjście
aleją gwiazd z owacją na stojąco
albo ukradkiem dla dobra sprawy
byle nie domykać drzwi
pan się nie kocha bez awaryjnej drogi

pana ciągnie w jakieś miejsce
do świateł z wysokim napięciem
albo na czarno-białe rozdroża
byle nie na stałe
pan się nie przywiązuje do dłuższej przystani

12 230 wyświetleń
103 teksty
8 obserwujących
  • 24 August 2020, 22:06

    ... tak, odpływa, lecz z niczym
    i wraca, a pani? pani węzłów wiązać nie ćwiczy
    sam już nie wie, na co pani liczy
    że utonie, albo sam na tej uczuć mieliźnie zakotwiczy? ;)

    Wybacz profanację, ale poniosło mnie. :)
    Pewnie przez ten sierpień, z którym sypiam. ;)
    A wiersz bardzo mi się podoba.
    Dobranoc. :))