Menu
Gildia Pióra na Patronite

Oczy

Pamiętam ten dzień
Pochmurny i chłodny
Samotny człowiek
Miłości głodny
Czekał na nią
Patrzył z ukrycia
I wtem zobaczył
Kobietę życia.
Boże! Czy to prawda?
Stoi przede mną!
Widziałem ją w snach
Za mgłą ciemną.
Jedno spojrzenie
I już wiedziałem
Na tę kobietę
Właśnie czekałem.
Jej włosy do dziś
Wychwalam w niebiosy.
Jej oczy świecą
Jak krople rosy
Gdy patrzy na mnie
Widzę w nich siebie
To najpiekniejsze oczy
Jestem tego pewien.
Ich koloru określić nie umiem
Czemu tak jest?
Tego nie rozumiem.
Ważne, że są moje
Mam je na wyłączność
Podczas głuchej nocy
Zapewniają łączność.
Czasami Cię ranię,
Twoje łzy mą porażką
To przez to, że życie
Nie daje mi zasnąć.
Brakuje mi ciągle
Twojej bliskości.
Padłem ofiarą
Złej odległości.
Dla oczu Twoich
Warto poczekać,
By w końcu znowu
W ich głębię zerkać.

17 515 wyświetleń
263 teksty
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!