Radosna Jesień Emeryta Służb Mundurowych
Pałują chłopcy z prewencji pałują
Antykowidowców antyszczepionkowców
Ach jak cudnie w południe pałują
Elegancko schludnie pałami fechtują
Widać że umieją i powołanie czują
Do obrony praworządności
Widzę w nich symptomy miłości
Do Ojczyzny daru Ojcowizny
Dziewczyny podrygują
Tańczą klaszczą
Zakonowi braci pałujących
Jak mażoretki kibicują
A tym czasem raz raz raz
Jedni pałują drudzy mają czas na gaz
Czas już na finał
Husarzy pointe dopracowują
Fajnie jest o godzinie trzynastej
W czas jesieni pogodnej
Salwą ugasić nieposłuszeństwo z armatki wodnej
Potem pozbierać wpisać mandaty
A buńczucznych na dołek
Czyli za mordoru kraty
Finałem śpiewy śmiechy prawych
Ceniących warsztat niebieskich w aureoli przesławy
Klaszczą klaszczą narody bardzo się radując
Oddziałom Prewencji za spokój dziękując
Pała gaz dłoń w pięść taki cudny mariaż
Mówią w Europie ostatnia husaria
Autor