Menu
Gildia Pióra na Patronite

pada
wilgotnieją nosy zbłąkanych pijacząt
smog sika na parasole
dziewczęta mają mokro
chłopcy zamoczą
w suchych pokojach
matką wódką
goreją przełyki
nienasycone syny
na ulicach
ze szmat
ciekną resztki
rozpuszczonej spermy

rano wyjdzie słońce
zaschną winy
zepchnie je do studzienki
miotłą dozorca
i tylko w zapachu ciał
czuć będzie jeszcze
obce smrody

9174 wyświetlenia
123 teksty
5 obserwujących
  • jatoja

    21 July 2015, 23:24

    Dziękuję i pozdrawiam!

  • DnL

    21 July 2015, 20:55

    Intrygujący tekst
    Pozdrawiam ciepło.