Menu
Gildia Pióra na Patronite

PODZIĘKOWANIE

Otworzyliśmy oczy Panie
I podziękowaliśmy Ci serdecznie
Za słoneczny dzień budzący się w nas
Za koguta pienie za słońca blask
Za naprawdę namiętną noc
A Ty Ojcze po prostu jak to Bóg
Zesłałeś szparagi na nasz stół
By życie na całość
Broń Boże na ćwierć a nawet pół

Nim wstaliśmy z łóżka ucieszyliśmy się
Kolejnym ze sobą życia dniem
A Ty Panie wypełniłeś ruszt grilla
Oscypkami boczkiem i kurzencinom
Ach jak prostą droga do Emaus
Gdy idzie się we dwoje w Radziechowach

Obmyliśmy oczy i ofiarowaliśmy Ci
Trzeźwe spojrzenie na ludzkość
I zachwyt irysów kształtami kolorami
Które przyozdobiłeś perłami z deszczu
A na Twoje polecenie ciosał je świt
A Ty zaraz sprawiłeś suty garnek kwaśnicy
A będzie jego na ze cztery obiady

Wyszliśmy spojrzeliśmy i radowaliśmy
Duszę ciało wajgeli i kaliny kwiatami
Zapachami kaliny róż konwalii i piwonii
Mieszały sie ze sobą perwersyjnie ale cicho
Pokornie bez chorej rywalizacji
My braliśmy całymi nozdrzami
A Ty zesłałeś nasz Boże śmietanę z Piątnicy
I przemieszałeś ją z pomidorami
Ogórkami sałatami i miłością

I tak od świtu do nocy
Od modlitwy do modlitwy
Od zachwytu do zachwytu
Od uśmiechu do uśmiechu
Od szczęścia do radości
Od namiętności do tańca
Od kwiatu do kwiatu
Od kochania do kochania

Żyjemy

Jest dobrze wesoło i spokojnie

Dziękujemy Boże

297 748 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!