Menu
Gildia Pióra na Patronite

,,OTUCHA,,

,,OTUCHA,,
Zamknij oczy,
Uleć zmysłem wyżej.
Przemień przestrzeń,
bosą nogą.
Biegniesz po wybrzeżu oceanu,
woda chlupie,
słyszysz śpiew marzeń.
Piętę trzymasz w pionie,
tańczysz jak w operze.
Stopy łagodzą skorupy mauży,
nie bronisz się od wolności tatuaży.
Na głowie siano rumianku,
pachnący bursztyn,
złotego piasku.
Włosy jak babie lato,
unosi w głąb kolorowej rafy.
Myśli Cię ukoją,
po winie słonym,
jod uzdrowił.
Dusza odstaje od zmagań ciała,
lewitujesz bez ubrania.
Zatopiony , lecz Tytanik,
świat się obronił,
od szalup klaustrofobii.
Wiatr porywa ręce,
obiera dobry kierunek.
Jak motyl wyjęty z wody,
skrzydła lecą do barwnej latarni.

Katarzyna Czerniecka
Zgłaszam tekst do udziału w konkursie Wiersz z nadzieją

255 wyświetleń
2 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!