Sen w brunatnym PRL-u
Otoczony butelkami
upity w parku na ławce
z opuszczoną ręką
zamoczoną w ziemi
mój kolego opijał socjalizm
Pamiętam
jak okryłem go kataną
i zostawiłem
w alkoholowej rozpaczy
spod katany z napisem Dezerter
wystawał irokez barwny
Park na Garncarskiej
to smutne miejsce
pod ziemią martwi Niemcy
a nad nimi pijani Polacy
W tym parku można było się zapić
i zostawić socjalizm na zawsze...
Autor
127 826 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących