ostre słowa roszą łzy płaczą wodospadem myśli ostre słowa łkają w ciszy z nadmiaru ich wciąż mży ostre słowa mają tyle możliwości zamieniając się w strugi kropli ostre słowa przezroczyste jak perły milczą mój cały świat łzawi w takt melancholii o szyby moje ja w zwierciadle zaparowanym od grochów niesfornej nostalgii siąpi i siąpi...
To tylko taki klimat nostalgiczny przeze mnie stworzony. :-))) Bardzo dziękuję, że o mnie pamiętacie. Dziękuję za uwagę i uznanie. Miłego wieczoru życząc, zapraszam w moje progi skromne ponownie do czytania i komentowania. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy komentarz. :-)))