Menu
Gildia Pióra na Patronite

Najeżone konary drzew sterczą

Ostra jak
księżycowy nów
w peniuarze snu
idziesz z kąpieli

Senność ci pomaluje paznokcie
u nóg
wrzosowym szumem wiatru
a gdy odwrócisz się na bok
i odgarnę ci włosy z ramion
to jak żmija wyciągnięta
na kamieniu gorącym
zastygniesz spokojna

Lubię jak zgięta wpół
embrionalną bryłą
w zaspanym półmroku
fragmentem obrazu leżysz
deszcz uderza o szyby
w sinym pejzażu jesieni...

127 803 wyświetlenia
1426 tekstów
95 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!