Bo...dreszcz to magia...której doświadczamy w bliskości ciała, miłości... Jest bezcenny i mówi nam wszystko o naszych emocjach, nawet jeśli na ustach drży...nieśmiałość ;)) Roza, uważasz, że mężczyzna, nie może być...dreszczem, czy, że mężczyzna nie umie tak lirycznie zapisać się wersem? ;)
Takiej ilości zeszytów jeszcze nie było ! Kluczowe chyba jest tu chyba słowo ,,dreszcz " .Uznanie choć wierszy miłosnych nie trawię -tym wieksze uznanie.