Ostatniej nocy chciałaś mi uciec Renato
To już tak jest, gdy serce wyrzucasz me na złom
Za przerdzewiałą Miłość, nie dużo Tobie zapłacą
Udało się troszkę dobrych chwil pochwycić, jak takie są?

Chwile takowe przetrzymam, przechowam
W sercu, duszy i głowie pochowam
Na kolację dziś wieczór Cię zapraszam
Będziemy razem, mimo to, że będę sam

Zamknę oczy i tą będę lazurową suknie widział
Jak niebo i Twój anielski głos będę słyszał
Przyjedź kędyś do Nas, przyjedź do mnie
Pozdrawiam i wiec, że Ciebie nie zapomnę