Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dzień sądu

„Ostatnią drogą” tłum cię odprowadza.
„Ku wiecznej pamięci” piszą się peany.
Lecz ty już wiesz jak puste to gesty
i ile warte wytarte slogany.

Wszak nawet ciebie „sędzio praworządny”
dopadła chwila z życia zdać meldunek.
Powiedz co sercem twoim tak kołacze?
Czy sprawiedliwym nazwiesz zeń rachunek?

Czym się wykażesz przed władzy zwierzchnikiem
gdy krzywdy ludzkiej pełne masz kieszenie?
Którym zapisem z kodeksu wiecznego
usprawiedliwisz nieludzkie sumienie?

Już nie zagłuszysz ofiar twych wołania
co skargę słuszną Bogu przedłożyły.
Za brak empatii sędzio zły i gnuśny
zapłatą ci będzie zimna czerń mogiły.

kwiecień 2015
(do Johnny Cash – The Man Comes Around)

28 113 wyświetleń
253 teksty
34 obserwujących
  • Odys syn Laertesa

    2 May 2015, 11:42

    dzięki Eneida... pozdrawiam

  • Eneida

    30 April 2015, 18:31

    Piękny wiersz - pełen patosu...
    Pozdrawiam