Menu
Gildia Pióra na Patronite

Oskarżasz mnie za swe czyny
Egoistycznie, chcesz pozbyć się poczucia winy.
Lecz to nie Ja jestem uosobieniem zła.
Serca Ci brak i historia Ci obca.

Pochodzę z nieba, lecz do piekieł wygnany.
Jutrzenką mnie zwali, lecz jako diabeł zapamiętany.
Myślisz, że na mnie swe winy zrzucisz.
Przeliczyłeś się, jeszcze bardziej się grzechem ubrudzisz.

Ja nie jestem sprawcą zła, Ja za zło wszelkie karze.
Ty Mój drogi nie mieścisz się już w ludzkim wymiarze.
Miałeś szanse od Boga by to wszystko naprawić.
Dobroć wykorzystałeś by jeszcze bardziej się zabawić.

Teraz już ja przejmuje Twoje tchnienie.
Za moją sprawą, odpowiesz za każde cierpienie.

I niech to będzie dla wszystkich przestrogą.
Nie wiń nikogo, że idziesz zła drogą.
Dostałeś wolną wolę wraz z pierwszym oddechem.
Ty wybierasz, czy dobroć będzie w Twym sercu czy odbije się echem.

26 545 wyświetleń
322 teksty
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!