Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tytanic

Opowiem Wam o Tytanicu
Co tonął kiedyś na Pacyfiku
Stał dumny i piękny na fali
I wszyscy się nim zachwycali
Wnętrza w nim były zdobione
Kajuty z przepychem złocone
W luksusie i zbytku się pławił
Lecz w porcie się żadnym nie zjawił
Na oceanie dumnie pruł fale
Na wprost płynącej lodowej skale
I nikt ze statku w to nie uwierzył
Że z górą lodową się zderzył
Lecz gdy już się woda wdzierała
To większośc tam ludzi krzyczała
Wołano ratunku wśród nocy
Lecz znikąd nie było pomocy
Gdy woda już grodzie zalała
Wnet statek na pół przełamała
Do końca tam grała muzyka
Nie było już nic z Tytanica
A gdy już zatonął w topieli
To ci ci w szalupach milczeli
Bo stał się grobowcem dla ludzi
Tam nikt ich do życia nie zbudzi
Do dziś leży tam w oceanie
Do dziś słychac muzyki granie.

109 507 wyświetleń
648 tekstów
56 obserwujących
  • misiek45

    3 May 2012, 16:53

    Aniu właśnie obejrzałam filmik.Dziękuję, jest[ on według mojego myślenia ]dopełnieniem tego wiersza.pozdrawiam cieplutko