Menu
Gildia Pióra na Patronite

po zawsze

opowiem ci... co na drodze

wszyscy uczymy się być
muzyka milczących serc jest operą dusz

kto otwiera rany jest błędem jutra
nie zawstydzi się dopóki sumienie mu nie klęknie
rzucających kamieniem odwieczne dręczy pytanie
poprawić? czy wstanie?

tam gdzie nie ma różnicy co wiedzie
byle miało urzekająco zniewalającą przyjemność
zło żeruje po wszystkim naturę prawdy ma za nic
nadmądrość rozgoryczonych potknięć
połamanych uśmiechów zgorzkniałych serc
poprzez dzień i noc na wskroś
krzyżuje się słowem bezowocnie
lojalność wobec głupców, nadzwyczajne wynaturzenie
obiektywność jak wyrwane strony przekartkowuje językiem
gdyż miecz pozorów tnie delikatnie dla niepoznaki

typologia zażyłości dzieci Boga - to Kain i Abel
nie ma możliwości zbliżenia bez otarcia
godność wśród ludzi ma dłonie przebaczenia
i samotność zrozumienia
wszystkie kości, bardzo dobrze policzone - tylko rozum śpi

czy wiesz ile iskier płomieni drzazg w oczach
gdy w dnie uwiera rozkołysana belka
prawdzie wystarczy gdy zakłuje jedno
gdyż łaska to dar - wieczny niezasłużony
nie nakarmisz Bogiem posuniesz obrzydliwością
oschłej deklaratywności za każdą cenę
by nie żyć - tym co umiesz robić dobrze
nie kalecząc

myślą że to świat pada im do stóp
a to krew - w ziemi
w o ł a
po imieniu

......................................
... z zeszytu Hannibala

...widziałem na spacerze

https://www.youtube.com/watch?v=3x45pzmXeNo

29 497 wyświetleń
435 tekstów
5 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!