Menu
Gildia Pióra na Patronite

Opieka nad cierpieniem

Opieka nad cierpieniem
wbrew pozorom to nie kołysanie starców
a codzienny rytuał życia i śmierci
w tym snu

cierpienie sypia w nogach
czasami nad ranem liże po głowie
o której chce budzić?
łatwo mieć nadzieję, że nie krócej niż za wieczność

cierpienie trudno pielęgnować
siłą zabiera się je do łazienki
lecz przez łzy ucieka do spływu
jedynie myślami czasem leczymy mu rany

na cierpienie ciężko spojrzeć
a co dopiero wyjść z nim na spacer
a co dopiero wyjść z nim do specjalisty
a co dopiero mieć w nim przyjaciela

tak często nie spada
na cztery łapy

11 111 wyświetleń
103 teksty
37 obserwujących
  • onejka

    28 August 2017, 09:49

    jak miło czytać i mieć pewność, że niektórzy potrafią czuć, tak zwyczajnie, bez ściemy...

  • giulietka

    28 August 2017, 07:22

    bardzo dojrzały wiersz, do szpiku kości.

  • 28 August 2017, 06:02

    Moje mnie nie budzi.

  • Irracja

    28 August 2017, 05:27

    ... mam też podobne cierpienie...

    ;-)