Oni wchodzą i wychodzą Przez drzwi wykładowe Przy czym ich oczy Na innych wpatrzone Ona w obcisłym Kształty prezentuje On schludny- wzrokiem poszukuje Ona już spostrzegła I w niego ukradkiem wpatruje On ją zeskanował już ze sześć razy Przy czym już za drugim Oczy ich się spotkały Włosy poprawiła lekko speszona A on na chwilę Z tym skanowaniem -lekko stonował Już wiedzą że są wzajemnie niczego On dla niej a ona dla niego Czyli warunki spełniają Niech więc się rozmnażają !
czy to o miłości napisane "jak inni"? Każdy ma swój niepowtarzalny styl...i tu go wyraźnie widać:) a szczególnie to błogosławieństwo do rozmnażania:)))