Menu
Gildia Pióra na Patronite

On czeka

On cały czas czekał,
On czeka i teraz też

Stał pod drzewem
Czekał na Nią
Mocno padał deszcz

Nie wiedział wtenczas nic
Nie spodziewał się, że
Zmieni to los, nie domyślał się

Odwrócił się i ujrzał Ją
Poczuł gorąc, w chłodny dzień
Od południa zbliżała się jak cień

Przywitał się ocierając głowę swą
Pochylił się i delikatnie ucałował Ją

Zabłysły oczy ich, mimo to zamknęli je
Objęli się, pochłonęli w uczuciu ciała swe

Czy deszcz, czy też nie, nie liczyło się nic
Odpłynęli na chmurze marzeń, zaczęli śnić

Minęło kilka dni, i spotykali się
Czuli się wspaniale czuli się doskonale

Lecz to wszystko nie mogło trwać do końca świata
Ona na jego urodzinach poznała Jego młodszego brat

Coś zaiskrzyło, a miedzy nimi się zaczęło psuć
Równowaga w naturze, bilans uczuć

Do tragedii nie doszło, lecz blisko było
Wszystko dobrze się skończyło

I choć nie odzywali się do siebie przez dwa lata
A On płakał przez trzy jak szczeniak, lub małolata

To wybaczył wszystko i nie zabił swego brata
I jako świadek na ich ślubie, był też chrzestnym
Jest u Nich gościem bardzo, bardzo częstym

On cały czas czekał,
On czeka i teraz też Czeka

https://www.youtube.com/watch?v=DjydOI4MEIw

66 739 wyświetleń
1128 tekstów
102 obserwujących
  • 28 January 2019, 21:02

    Że też w życiu takie historie się nie zdarzają

  • 28 January 2019, 21:00

    Co za historia jak z brazylijskjego harlekina