Ona pragnie. cała jest jednym wielkim pragnieniem, Kawałek po kawałku gryzie się z myślami. Z łaknienia, pragnienia, marzenia, pożera.
Ona kocha. Emanuje, zniewala, czaruje. Blefuje wierząc w swoje, święte prawo do grzechu. Ona kocha i zmienia sukienki. Na lepsze, na inne, niewinne, nieznane. Ona kocha więc odchodzi od zmysłów. Bezwstydnie, bez słowa, od nowa. Ona kocha, szlocha, zawodzi, odchodzi. Pozostawia po sobie ślad szminki.
Fakt:) ślad szminki nie jest oryginalnym określeniem... mogłem napisać o pozostawionym zapachu perfum, albo pozostawionym buciku jak w bajce o kopciuszku;) Kobiety bywają monogamiczne pod warunkiem, że trafią na tego "jedynego", który zaspokoi ich potrzeby.. Dziękuję Agnes Sofii za miłą opinię:) Pozdrawiam serdecznie kolegów i koleżanki:D
Serio? Mam na myśli skojarzenie z tą piosenka. Zaraz poczytam tekst Maleńczuka... jak to kobieta... zainspirowane tekstem: She's Just A Woman. ...już rozumiem Twoje skojarzenie:) pozdrawiam:D