Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szóste przykazanie...

On... w trudnych chwilach opoką jest.
Otacza swoim boskim ramieniem.
Przytula cierpiących... łzy z oczu wytrze
chroni i jest... wybawieniem.

Wierzę że trwa przy mnie dodając otuchy
i siłę na wszystkie zmartwienia.
Rozwieje problemy i... zawieruchy
głaszcząc po głowie dłonią pocieszenia.

Skąd w Nim tyle mocy drzemie?
Jak znajduje dla mnie czas?
W życie wiarę i nadzieję wnosi
w zamian... o nic mnie nie prosi.

Ja z wdzięczności i wstydu nisko się pokłonię.
Pochylę głowę w modlitwie skupiona
Okażę Mu miłość , wierność i... oddanie.
Okaże skruchę za... szóste przykazanie.

55 169 wyświetleń
395 tekstów
57 obserwujących
  • misiek45

    25 May 2012, 20:59

    Piękny wiersz Agnieszko,nie trzeba nic dodawac.pozdrawiam serdecznie

  • agniecha1383

    25 May 2012, 10:15

    :)

  • sparkling angel

    25 May 2012, 10:09

    Rozumiem cię Agnieszko, ja też czasem mam chwile zwątpienia al to sprawia że czujemy potem sie szczęśliwsi gdy złe momenty odejdą :)

  • agniecha1383

    25 May 2012, 09:59

    Tyle że w Twoich jest siła pocieszania a w moich często zwątpienie i jakaś rezygnacja...czasem tylko ze szczęścia tańczę:):):)

  • sparkling angel

    25 May 2012, 09:56

    tak co do tego masz zupełną racje, ja tez wiersze pisze szczególnie wtedy gdy coś mnie trapi

  • agniecha1383

    25 May 2012, 09:33

    Kamilku -dziękuję...wiersz jest jakby prośbą o rozgrzeszenie prawda?:)Pozdrawiam :)

  • sparkling angel

    25 May 2012, 09:15

    Droga Agnieszko, twój wiersz jest piękny, po prostu cudny. ilekroć go czytam mam ochotę na więcej....
    Pozdrawiam życząc miłego dnia :)