On ją zranił i dobrze o tym wiedział Wypowiedział kilka słów, w złości je powiedział Pod wpływem paru osób spieprzył miłość sobie Choć zależało mu na tej jedynej osobie Po kilku latach chcial to wszystko naprawic Gniew do nieprzyjaciół próbował w sobie zataić Płakał po nocach, kobietę swą wspominał Było mu zal tego co nawyczyniał Dzwonił do niej lecz ona nie odbierała Wiedziała ze to on lecz udawała Pisał sms-y, ciągle o niej myślał Chciał napisać list, róże do niej wysłał Lecz ona nie reagowała Po tym co jej zrobił gdzieś go miała Spieprzył to co razem zbudowali Odeszło w zapomnienie, miłości nie uratowali W końcu zdecydowała że z nim porozmawia Miała dość wszystkiego i tego udawania On ją przeprasza, wszystko jej tłumaczy Nie był pewien tego czy ona mu wybaczy Ona nie wybaczyła, świat mu sie zawalił Kobieta, miłość , to wszystko od siebie oddalił