Menu
Gildia Pióra na Patronite

niebo zakochane w słońcu płonie
miłość gorącą niańczą Aniołowie
i choć zima w kalendarzu jeszcze się rozpycha łokciami
szczęśliwy ten co wpatrzony w to niebo
mając serce wypchane marzeniami

pasja za pasją jak lawa się rozlewa
złoto odbija się w jej oczach jak dwie obrączki u jubilera
i choć płótno zimne i nie jest gotowe jeszcze
wzrokiem malować pragniesz to cudo
wywołać na swym ciele dreszcze

rano była jeszcze jak z porcelany
na jej piersiach kładłes ogniste tulipany
i choć nie był to poranek nadzwyczajny
było to święto dla twych oczu
obraz nieziemski wręcz idealny

nie ma jej obok ani jej istnienia
wspomnieniem rozbudzasz twój pocałunek na do widzenia
gdy dotykając jej dotykałeś nieba
i choć była tak samo gorąca
samemu inaczej patrzy się na zachód słońca

28 161 wyświetleń
259 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!