Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jeden rok

Ogród, w którym aranżacja swą wartością,
Ogrodnik naucza i jednakową ilość nasion rozrzuca.
Tu kiełkuje, tu obumiera
Idealizmu przecież nie ma…

W żyznej glebie nasiona sadzimy,
Na wiosnę to czynimy.
Czasem szansę rozmnożymy, by przed wysuszeniem
Uratować cząstkę siebie…

To co już kiełkuje, doceniać skromnie trzeba,
Jednocześnie doskonalić, by pędów zdrowych
Droga pięła się do nieba,
Więcej ponoć, do szczęścia nie potrzeba…

Początkiem lata co pędu nie puściło,
Często los lubi przygniatać-naszych sama to jest strata.
Choć natura w cuda wierzy
W koniec pory czas to zmierzy…

To co rośnie wiatr je pieści
Złem i dobrem głównej treści,
Tak się rodzi ogród duszy,
W której jesień pewnie wzruszy…

Zima wszystko to zagłuszy,
Pieśnią żałobną nas poniesie
Epitafium na ziemi odwiedziny przyniesie…

19 983 wyświetlenia
270 tekstów
66 obserwujących
  • kati75

    2 February 2018, 10:59

    no dobra haha;)P

  • IKON

    2 February 2018, 10:52

    Jest mi niezmiernie miło! :)))
    Zakładamy Klub Anonimowych Ogrodników ;))

  • kati75

    2 February 2018, 10:48

    no to witaj w klubie:-))))))

  • IKON

    2 February 2018, 10:46

    Kocham ogrody :))
    w szczególności pracę w nich ;)

  • kati75

    2 February 2018, 09:57

    piękny wiersz Sebastianie:-)

  • IKON

    1 November 2010, 10:12

    Dziękuję bardzo i pozdrawiam

  • motylek96

    1 November 2010, 10:09

    Cztery pory roku,przepięknie opisane

  • IKON

    1 November 2010, 09:37

    Dziękuję serdecznie za opinie i pozdrawiam gorąco :)

  • giulietka

    31 October 2010, 14:45

    Piękne wersy, przepełnione poezją smutku, wypełnione metaforami po brzegi... Można czytać po stokroć, odnajdując coraz to nowe obrazy...

    Pozdrawiam ciepło Sebastianie:)

  • Seneka 18

    31 October 2010, 12:46

    Genialny, kompletny wiersz...
    Pozdrawiam.