Menu
Gildia Pióra na Patronite

Exodus

Ogród teściowej był na północ od Arizona Dream
I cztery wiorsty od Lisbon Story.
Pamiętam rosły w nim obficie owocujące Mc Intosche.
Były też corocznie łamiące plonowaniem gałęzie czereśnie.
Węgierki dwa czy trzy drzewa słodyczy,
Którą się przejadałem.
Teściowa nie przepadała za mną gdy pisałem.
Wstydziła się mnie i bała co ludzie powiedzą.
Zostawiłem ogród teściowej i odszedłem do raju,
Uczyniłem go swoją modłę i Ducha Świętego.
Dzisiaj, to prawdziwe niebo z piękna i wolności.
Miłość.

297 715 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!