Echo dziadka
odszedłeś tak nagle
jak zdmuchnięta świeca
moje życie pokrył mroczny kurz
wspomnienia pozostały
razem spędzonych w dzieciństwie chwil
gdzie echo się odbija Naszego śmiechu
gwar długich rozmów pierwszych
poważnych dyskusji i szereg pytań
na każde z nich odpowiadałeś szczerze
poważnie traktując mnie
choć byłam brzdącem
co wyrastał dopiero z ziemi
chwaliłeś podziwiałeś mnie
ucząc reguł i zasad życiowym
wpajając mi co jest na co dzień
wartościowe i ponadczasowe
ostatni raz żegnaliśmy się
grobowa cisza przepowiadała
coś złego nie byłam w stanie
Cię zatrzymać przy sobie na wieczność
93 510 wyświetleń
895 tekstów
21 obserwujących
Dodaj odpowiedź 12 December 2021, 11:11
3 odSmutna opowieść..
C'est la vie 🙁12 December 2021, 11:25
1 odNiestety smutna, ale i takie wiersze się pisze, miłej niedzieli.
Odpowiedź