Menu
Gildia Pióra na Patronite

Odpływają kolejne godziny w nicość
ludzie gryzą się jak psy o kość
Tracę punkt podparcia, czuję jak grunt osuwa się spod stóp
Chcę znaleźć miłość i szczęście zanim zamkną mój grób

Nie mogę rozpocząć nowej rzeczy nie kończąc starych spraw

Niektóre rany wciąż na nowo się na sercu otwierają
układam w myślach kolejne scenariusze którędy dojdę do zmiany
widocznie historie z happy-endem tylko w kinach puszczają
Chce realizować plany

Zatracić się, spłonąć złączyć w jedną całość, chociaż chwile myśleć że komuś gdzieś kiedyś zależało

Nadzieja ulatuje z człowieka z ostatnim oddechem
ale jej głos jest tylko pustym echem
Przestanę patrzeć się za ramię
kiedy z mojego bagażu nic nie pozostanie
niosę na plecach zbyt wiele niespisanych historii
Brakuje im zakończenia skończą na dnie albo w chwale Victori

1461 wyświetleń
19 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!