Menu
Gildia Pióra na Patronite

***

odetchnij
biegniesz przed siebie
i klniesz tak dziwnie i głucho
tylko cisza przebiera się w damę
zakłada czarne rzęsy i brwi
w zwiewnym krwi kolorze szlafroku
przeplata się z westchnieniem
byle zakląć ten moment
oddania na wieki
gdy stanie się dzikim wspomnieniem
zostanie tylko szelest liści
niosących historie gdzieś w zapomnienie

24 006 wyświetleń
235 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!