Odeszli Ci, którzy kochali bezgranicznie tak i strzegli uczuć jak rycerze swoich bram. Kraina snu gdzie krzyżowane są oręże. Tętniącej duszy przecież nie zwyciężę. W zamku skryty skarb, lecz serce tłucze w pierś jak stado pędzących koni Czy ktoś kochać jej zabroni ? choć z miłości życie drwi Proszę nie zamykaj przed nią drzwi. Tylko ty masz taką moc by ocalić ją.
Będzie śniła swoją baśń On księciem a księżniczką ona. Pocałunek nie pozwoli tej fortunie skonać. Choć tak mało posiadasz masz tak wiele. Dla niej jesteś królem sprawującym pieczę nad jej bólem. W zapadłych murach wielkie uczucia,wielkie łzy i czas, potrafiący budować i zrujnować was.
Więc pamiętaj
Jak Joanna d'arc walcząca Będzie dalej śniła swoją baśń potykając się o wybory złe bo któż by mógł ponownie w wieży zamknąć mnie.