Ciebie usłyszałem
Odeszłaś, a może wciąż odchodzisz
Utkałaś z tkliwych słów, woal prawdy
Odeszłaś, a może wciąż powracasz
I boisz się spojrzeć miłości w oczy
Nie wiedziałem gdzie jesteś, kilka chwil
Czas zaczął szybciej kroczyć, biegł
Ulicami snów, przecznicami pytań.
A ja wróciłem tu gdzie pierwszy raz...
usłyszałem Ciebie
15 706 wyświetleń
138 tekstów
21 obserwujących
Dodaj odpowiedź 23 June 2019, 20:00
0 Jestem staroświecki, trochę pompatyczny a przy tym spontanicznym pisarczykiem.
Odpowiedź