Jak kamień w wodę
Odchodzi się zawsze po cichu
Przepada się cichym pluskiem
Pierścienie na wodzie
Trwają krócej niż żegnaj
I nikt nie zapamiętał
Koloru twoich oczu i blasku spojrzenia
Gdy noc wstydliwie
Przeglądała się w ich błękicie
Odchodzi się zawsze bez słowa
Tych i tak padło zbyt wiele
Na wyjałowioną ziemię
Nasion co nigdy nie wzeszły
Dlatego nikt nie pamięta
Trzasku potłuczonych szczęść
Płaczu dziecka
I nieśmiałych próśb o miłość
Odejdę więc bardzo cicho
Zabiorę siebie z czyichś pamięci
Choć trochę przykro być ledwie chwilą
I nie zostać nawet wspomnieniem
Jak kamień w wodę....
Dodaj odpowiedź 2 August 2015, 11:44
0 "Pierścienie na wodzie
Trwają krócej niż żegnaj" ...
Nietuzinkowa treść. Bardzo zastanawiający.
Powrócę jeszcze niejeden raz do tego wiersza.
Pozdrawiam.Odpowiedź 1 August 2015, 22:21
0 Kiedy człowiek odchodzi, wtedy zostaje zauważony, a i wspomnienia po sobie pozostawia, nie chcąc- zapamiętają...
Pozdrawiam serdecznie :)
Odpowiedź