My
Od wtedy niewiele się zmieniło
wciąż dzielą nas od siebie sekundy milczeń
miliony słów zaprzeczających sobie wzajemnie
blask tęsknoty gnieżdzącej się w podświadomości
wciąż ociekamy sobą z wczoraj
żeby zapomniec siebie z dzis
spływasz po mnie jak grafitowa smoła
kleją się od Ciebie moje dłonie
tak nieposłuszne
nieprzerwanie
nieprzerwanie lepię sobie ciebie
wspomnieniami
Autor
11 862 wyświetlenia
164 teksty
5 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!