Menu
Gildia Pióra na Patronite

\" Pijane szczęście \"

Od całusków z samego rana
chodzę czasami jak pijana
a od dotyku twoich dłoni
głowa w sypialni
nigdy mnie nie boli
kiedy raz po raz ze sobą...
rozmawiamy

spojrzeniem błękitnych oczu
niewinnie hipnotyzujesz
gdy wracam z pracy do domu
oddechem cieplejszym niż słońce
całe ciało ogrzewasz
więc do solarium nie chodzę

wolę ogniem spłonąć
w twoich ramionach

zauroczyłeś mnie kochanie
a ja wierniejsza niż rzeka
nawet myślami nie grzeszę
i nie szukam innego księcia

tylko Ty...
humory moje znosisz
nigdy się nie gniewasz

i tak pięknie sercem
do mnie się uśmiechasz

Julka.

dedykowane...P.

54 906 wyświetleń
428 tekstów
95 obserwujących
  • Julka 10

    24 June 2012, 23:40

    Grażynko, nawet nie mam zamiaru tego nakruszonego szczęścia sprzątać :):):) a niech sobie...leży, mnie nie przeszkadza :):):):):)

    Aniu, masz rację i głowa nie boli....nawet jak kręci się w niej jak na karuzeli...:):):):)

    Jeszcze raz dziękuję...Kobietki, tyle się napisaliście wierszy przez weekend :):):) że znowu będę miała zaległości...
    Buziaczki dla Wszystkich i kolorowych snów :)

  • annak

    24 June 2012, 00:19

    i jak najczęściej niech się Pani upija, bo pocałunki i szczęście nie powodują kaca :)))
    b.ładnie jak zawsze :)))
    pozdrawiam Pani Julio :)))))

  • 23 June 2012, 18:06

    ...uciekł cd tekstu ;)))

    ...i szczęściem nie bój się nakruszyć..:)))

    Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego weekendu :)))

  • 23 June 2012, 18:03

    ...po tych całuskach z rana... po których chodzisz pijana... ;)))
    ...jak nic - czas na śniadanie... do łóżka pięknie podane... ;)))

    http://www.youtube.com/watch?v=gVUN-D09jls

    Video gVUN-D09jls
  • Julka 10

    23 June 2012, 16:39

    O matko...Polko, aż mnie zawstydzacie....a ja taka skromna...w tej miłości...Naszej...:)
    Co najwyżej jakieś wersy...poniosą...i słowami napiszę...to co łączy nas...najpiękniejszą ciszą :)

    Grażynko...nie wiem co Ci odpisać...bo dla mnie miłośc...to miłość, uczucie, które nie ma ani miary, ani..ceny....Jedyna jakia jest to....serce, bo w nim...każdego z nas...najwięcej...

    Danielu...Wojowniku...:):) jeśli i Ty tak to odbierasz, to niezmiernie mi ...miło, bo Ciebie weresm zadowolić to... wyjątkowa...sztuka :):):):):)

    Agnieszko i Tobie, za kolejne miłe słowa, zatrzymanie nad moim wierszem pięknie ...dziękuję...:):):)

    A skoro dziś jesteście...wybaczcie, że nie komentuję Was na bierząco...zwyczajnie brakuje mi czasu...Może kiedyś...to nadrobię :):):)

    buziaki :)

  • misiek45

    23 June 2012, 16:15

    Bardzo ładny wiersz tyle w nim miłości?-pozdrawiam

  • Archangel_Marco

    23 June 2012, 16:13

    Och... naprawdę niemożliwie urocze, przepełnione szczęściem i uczuciem...
    Tak, to mi się bardzo podoba.

  • Julka 10

    23 June 2012, 16:11

    No jak nic w WAS nie wątpię....do piór Kochani" :):):) Czekam na Wasze jutrzejsze zakochane wersy...:):):):)Ponoć... " kto z kim przystaje...." ):):):)
    A o miłości i szczęściu, wielu Tu pisać potrafi, dziś jakoś tak i mnie...żartobliwie naleciało... co nie znaczy...że z miłości swojej...kpię...O Broń Cię Panie Boże...:):):)
    Ona najważniejsza w świecie...:):):):)

    Romku, już wiesz, że u mnie raz powaga, raz...dystans, raz...śmiech, chyba wszystkie formy...już były...:):):) ale to Wy mnie bardzo często swoimi słowami... inspirujecie i za to pięknie Wszystkim ...dziękuję....:):):):)

  • Efemeryda60

    23 June 2012, 16:06

    Nie jedna z nas mogłaby ci zazdrościć Julko takiego pojmowania miłości, a z tym się trzeba urodzić, gorąca dziewczyno, brawo ;)

  • R.A.K.

    23 June 2012, 15:57

    No Agnieszko! Ja już mam kochliwy nastrój :) Julka to umie nas obudzić :)