Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Nie spotykanie

Oczyma pisać wiersze
świtom czekanych w dali
spełnień
wstydem jesiennieć
przedwiośniom śnionych
pocałunków
nawrócić swą samotność
w jaśminową pełnię
przekwitłych nadzieją w czekanie
tęsknot
otworzyć siebie na oścież
płomieniom wiatrów
by płonąć tym samym ogniem
razem
choć każde w sobie
samotnie
liczyć te same gwiazdy
by nie zasnąć prosząc spadadające
o wspólne przebudzenie
bądź sen na zawsze
przy sobie
zasłonić okna światła
obłokami marzeń
po omacku odnajdując siebie
dotykiem ociemniałych zachwytem
gubiąc słowa w milczenie
własnym imieniem tak bardzo tylko sobie
nazwać bliskość
jakby była lustrzanym odbiciem
którego ty słońcem
ja księżycem.

89 699 wyświetleń
1387 tekstów
12 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!