Menu
Gildia Pióra na Patronite

ADWENT

Oczekuję z miłością
Codziennie na twój uśmiech
Szczęśliwą bardzo twarz
Kiedy wjeżdżasz w bramę domostwa

Oczekuje z niecierpliwością
Na popołudniową herbatę
Którą pijemy rozmawiając
Czytając tygodniki
I Oglądając kabarety

Oczekuję z radością na ten codzienny
Wieczorny spacer
Pod pajęczynami przędzionymi
Przez światło ulicznych lamp
I gałęzie drzew

Oczekuję z nadzieją
Na tą sobotę
Kiedy wieczorem idziemy
Trzymając się za dłonie
Na niedzielną mszę
Że usłyszymy mądre wskazówki
W dobrym kazaniu

Hmmmm Kiedy Bóg wyślę po mnie
Anielski orszak iii...
Choćby wszystkich świętych
Niewyobrażalnie ciężko mi będzie
Rzucić codzienne nasze tutaj
Dla nieznanej wieczności w Jego niebie

Nie chcę żadnych cudów i wspaniałości
Oczekuje prostego naszego codziennego
Uśmiechu dzień dobry kocham cię

Lecz wola Twoja niech będzie
Skoro szykujesz więcej

297 711 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    7 December 2017, 12:25

    Serdecznie dziękuję Wam za piękne opinie, czytanie, fiszki i zeszyty. Wszystkiego dobrego Wam życzę.:)

  • Malusia_035

    7 December 2017, 08:51

    Niesamowity :)

    Pozdrawiam :)

  • Irracja

    6 December 2017, 17:43

    ... w tym przypadku nie chodzi o rymy... lecz o oczekiwanie... na herbatę, czy z herbatą?...

    ;-)

  • Adnachiel

    6 December 2017, 13:36

    Rymy czasem wszystko psują :P

  • Irracja

    6 December 2017, 13:17

    ... pozwolisz, że sparafrazuję...

    Oczekując, cały w miłości
    Na ciebie, pełnej radości.
    Lecz ty zmęczoną masz twarz,
    Gdy stajesz w domu drzwiach.

    Więc oczekuję, nie tylko zimą
    Z herbatą, dosłodzoną maliną.
    Bo z nią powraca ten czas,
    Gdy znów uśmiech na ustach masz...

    ;-)

  • Adnachiel

    6 December 2017, 12:58

    Wielkie!

  • giulietka

    6 December 2017, 12:29

    Coś pięknego!
    Rzekłeś i urzekłeś mnie tym wierszem.
    Pozdrawiam!